Telewizyjni Pogromcy Mitów obalają je w obłokach dymu i falach chichotu. U nas ten proces jest bardziej mozolny. Każdy sprzęt rozbieramy, ważymy, mierzymy sztywność, geometrię, a następnie składamy i dopiero na końcu jeździmy. To sporo pracy, ale dzięki temu mamy zestandaryzowane (a więc porównywalne) i sprawdzone dane. W tym artykule komentujemy potwierdzone przez nas masy ram hardtaili sprzedawanych w Polsce (dane za sezon 2014)


Tylko w ubiegłym roku przetestowaliśmy ponad 170 rowerów (w 2013 r. niewiele mniej). Dzięki temu nasza baza danych jest wystarczająco duża, żeby móc wypowiedzieć się na temat przeciętnej masy ram.


Kategorie
Pod uwagę wzięliśmy rowery, w których parametr masy istotnie wpływa na jakość jazdy. Hardtaile XC/Maraton rozpalają wyobraźnię = do tego stopnia, że fetyszyści walczą o zbicie każdego grama. W tej próbie łącznie wzięły udział 63 ramy z różnych przedziałów cenowych wykonane z różnych materiałów. Wyróżniliśmy pięć kategorii.


a) HT 29 Carbon – powyżej 15 000 zł
Na rowerach z górnego skraju tej grupy ścigają się najlepsi zawodnicy, łącznie z pucharową czołówką. To najbardziej odróżnia nasz sport od innych dyscyplin, w których zawodnicy ścigają się na nieosiągalnym nawet dla szejków sprzęcie. W MTB praktycznie można pójść do sklepu i kupić rower taki sam, jakim jeździ Julien Absalon. Co najciekawsze, rowery z dolnej części spektrum mające bardziej demokratyczne specyfikacje, wyposażone są w takie same ramy! Badania wykazały, że w tej kategorii występują spore różnice w masie poszczególnych ram. Średnia masa ramy z tej grupy wynosi 1265 g. Na tę wartość spory wpływ miały dwie znaczące konstrukcje: Trek Superfly z ramą ważącą 962 g (wraz z osią 12x142 mm w rozmiarze M) oraz Cannondale F-Si o ramie ważącej 956 g (w rozmiarze L). Są to jednak rodzynki, ponieważ reszta konkurencji zważonej przez nas nie przeskoczyła bariery 1300 g. Jak możecie przeczytać na wcześniejszych stronach nawet tak zasłużona i prestiżowa konstrukcja, jak rama topowego S-Works Stumpjumper 29 World Cup, waży 1328 g w rozmiarze M. Cudów nie ma, a wynik poniżej 1300 g jest świetnym rezultatem, na bazie którego można z powodzeniem złożyć rower lżejszy niż 9 kg. Mit o powszechności ram rowerów pucharowych ważących poniżej jednego kilograma...
Obalony!


b) HT 29 Carbon – w przedziale cenowym 6000-10 000 zł
W tej kategorii znalazły się najtańsze rowery na ramie z włókna węglow ego oraz te ze średniej półki. Uwaga! Średni wynik jest o zaledwie 50 g gorszy niż w kategorii topowych konstrukcji: 1316 g. Warto przypomnieć, że w rowerach z grupy 6-10 tys. zł ramy są najczęściej wykonane z innego włókna, o gorszym module wytrzymałości Younga, co może wpłynąć na parametry sztywności bocznej. Z drugiej strony to jak najbardziej nowoczesne konstrukcje z przelotowymi ośkami czy łożyskami Pressfit. Mit o lekkości ram carbonowych... przestał być mitem i okazał się prawdą!


c) HT 650b Carbon - w przedziale cenowym 6000-10 000 zł
Rowery z mniejszym kołem są lżejsze od tych na kołach 29”. To stwierdzenie tak samo powszechne, jak i nie do końca prawdziwe. W tym przypadku masę należy rozpatrywać indywidualnie. Średnia masa ramy 650b jest większa od ramy tej samej kategorii na kołach 29”! Różnice są niewielkie, zaledwie 5 g (1321 g), co można zwalić na różną próbę rowerów niewynikającą z rozmiaru koła tylko modelu ramy. Mit o większej masie węglowych ram twentyninerów... obalony!


d) HT 29 Alu w przedziale cenowym 3000-5000 zł
Ramy aluminiowe są znacznie cięższe od carbonowych, to zgodne z naszymi oczekiwaniami i zdrowym chłopskim rozumem. W naszych badaniach nie potwierdziliśmy wyników poniżej 1600 g, ale najlżejsze ramy wśród marek brylujących w tym parametrze oscylują w okolicy 1650 g: Cannondale Trail SL 29er (1630 g), Mondraker Finalist (1650 g), Canyon Grand Canyon AL 6.9 (1670 g). Rzeczywistość jest jednak mniej spektakularna i to o około 20%. Wyniki powyżej 2 kg są powszechne i nie powinny dziwić, bowiem średnia masa ramy tej klasy to 1953 g. Dlatego najcięższe modele, jakich ramy zważyliśmy w naszej dotychczasowej historii, MBIKE Renegade 29er (2340 g) czy Orbea MX 29 10 (2240 g) odstają od stawki także o ok. 20%. Mit: „dwukilowa rama to nienadający się do użytku kloc” – obalony!


e) HT 650b Alu w przedziale cenowym 3000–5000 zł
Statystycznie rzecz ujmując aluminiowe ramy 650b są cięższe niż metalowe twentyninery. W tym przypadku różnica wynosi symboliczne 9 g (1963 g). To niewiele, jednak potwierdza fakt, że masa ramy nie jest skorelowana z wielkością koła. Mimo tego, że „średnia krajowa” wśród metalowych ram 650b jest większa niż u porównywalnych ninerów, to istnienie ramy Rose Count Solo 1 27.5” nakazuje ostrożność sądów i wyważenie opinii. Okazało się bowiem, że ważąca 1595 g rama Rose jest lżejsza o 3,5% niż najlżejsze ramy 29” w tej samej grupie cenowej.


Gwarancja producenta
Długa gwarancja to jeden ze sposobów przekonania konsumentów do jakości i trwałości produktu konkretnej marki. Czy długotrwała gwarancja jest skorelowana z masą roweru? Najlżejsze ramy takich firm jak Trek czy Cannondale zaopatrzono w dożywotnią gwarancję, mimo tego, że objęte nią ramy ważą poniżej kilograma! Dożywotnią gwarancję proponują też inne firmy. Na tej liście znajduje się między innymi Orbea czy Giant. Bardziej powszechne są gwarancje na 2-3 lata, często z możliwością przedłużenia do lat pięciu. Taki sam okres gwarancyjny jest najczęściej stosowany w rozszerzeniu na całą kolekcję i nie pomija najlżejszych modeli.


Podsumowanie
Nasze badania wskazują na wyraźne różnice w masie ram z carbonu i aluminium. Co ciekawe, rozmiar koła nie niesie już tak spektakularnych różnic. W przypadku wysokiej klasy ram warto zwrócić uwagę na inne kwestie niż masa. Większe znaczenie ma odpowiednia geometria, czy nowinki techniczne, takie jak ośka czy poszerzana główka, poprawiające sztywność boczną, co może zaważyć na prowadzeniu. Biorąc pod uwagę cały rower, zysk rzędu 100 g na masie ramy jest praktycznie niezauważalny. Zresztą producenci, z wyjątkiem naprawdę wybitnych wyników, rzadko akcentują parametr masy ramy. Rzeczywiste wartości konkretnych ram, konkretnych rozmiarów są znane dopiero po wrzuceniu na wagę, a nie po otwarciu katalogu.

Dodano: 2015-06-24

Autor: Tekst: Kuba Chryczyk

Reklama


Aktualny numer

Piszemy m.in.

    Piszemy m.in. o:
  • lekkie koła do maratonu
  • Road Tour 2019
  • Andy - Apu Wamani
  • testujemy: Fulle XC, Ghost Kato 3.9 AL, KTM X-Strada 20, Trek Madone SLR 9 Disc eTap,Merida Silex 200, Scott Ransom 920