Moda na diety o niskim udziale węglowodanów wraca jak bumerang, począwszy od lat 70. XX w. Zmienia się tylko ich nazwa, bo skuteczność stosowania u sportowców pozostaje wciąż taka sama, czyli znikoma.

Kolarstwo górskie jest specyficzną dyscypliną sportową, która niewątpliwie wymaga optymalnej kondycji organizmu, ale również wysokiej koordynacji ruchów i równowagi wraz ze sprawnym balansem ciała.

Typowy kolarz w kieszeni ma banana, batonika i pieniądze – na coś słodkiego. W bidonie natomiast roztwór cukru i elektrolitów. Słodkie popija słodkim, jeszcze słodsze przegryza samym cukrem. Jest sponsorem zbiorowej orgii bakterii w jamie ustnej, korzystających z regularnych dostaw węglowodanów i braku śliny.

Okres późnej jesieni, aż do Nowego Roku to pora, kiedy najczęściej „zyskujemy” dodatkowe kilogramy. Dni stają się coraz krótsze, pogoda nie rozpieszcza, a organizm i psycha osoby trenującej i startującej cały sezon mówi po prostu „dość”.

Sezon w kolarstwie to czas wzmożonej ilości startów połączonych z treningami. Warto pamiętać, że na sukces na zawodach przekładają się nie tylko ćwiczenia, ale również dieta. Podczas dłuższych treningów ważne jest, aby uzupełniać utraconą energię, jednak trzeba to robić z głową. Z pomocą przychodzą różnego rodzaju przekąski energetyczne, choć nie wszystkie dostępne na rynku produkty są zdrowe.

Odpowiednia dieta stanowi bardzo ważną część kolarskiego rzemiosła. Odpowiednie żywienie jest istotne przez cały rok, ale szczególnego znaczenia nabiera w sezonie, gdy ciągły trening przerywają weekendowe zawody.

Zmęczenie, nawracające infekcje, katar, reakcje alergiczne, brak energii – to tylko niektóre z symptomów obniżonej odporności w zimie. Na szczęście można z nimi walczyć: treningiem i dietą.

XXI wiek to czas nasilających się klęsk żywiołowych. Susze, powodzie, huragany i trzęsienia ziemi zbierają żniwo na kolejnych zamieszkanych przez człowieka terenach. Żywioł natury nie oszczędza również Polski. Media regularnie donoszą o kolejnych anomaliach pogodowych, powodujących odcięcie od świata wioski czy gospodarstwa domowego. Patrzysz na to z boku, współczujesz, ale z drugiej strony myślisz: „mi taka sytuacja nie grozi”. Czy aby na pewno?

Sezon w pełni, treningi w toku, maratonów tyle, co grzybów po deszczu… a my coraz częściej myślimy jednak o organizacji tego szczególnego dnia - rower, ciuchy, Forma… plan dojazdu i trasa… Na całe szczęście coraz częściej myślimy o tym, co jeść w tygodniu poprzedzającym dzień maratonu!

Mimo że woda nie jest źródłem energii, twoje zdolności wysiłkowe są wprost proporcjonalne do stanu nawodnienia organizmu. Nasze ciało składa się z 60-70% wody, a istotę i sens nawadniania podkreśla fakt, iż organizm umiera po 3-5 dniach bez dostępu do wody.

Oto, jak nie przerywając reżimu treningowego, spalać jak najwięcej wolnych kwasów tłuszczowych. Czyli jak chudnąć, zachowując wypracowane mięśnie i moc.

Znany producent suplementów diety dla sportowców ALE - Active Life Energy po sukcesie na rynku sportów wytrzymałościowych wypuszcza nową linię produktów - ALE Power dedykowanych pod fitness, crossfit, sztuki walki oraz sporty sylwetkowe!

Zdobądź wiedzę potrzebną do ułożenia sobie diety sportowca. Dowiedz się, jakich produktów i w jakich ilościach potrzebuje twój organizm przy regularnym wysiłku fizycznym. Książka Nancy Clark “Jedz i trenuj” to recepta na zrównoważoną dietę sportowca.

W maju czeka nas istne szaleństwo na placach targowych. Mnóstwo kolorowych warzyw i owoców. Półki uginają się pod naciskiem zdrowej dawki energii. Przyjrzyjmy się bliżej – na scenę wkraczają  kolega szparag i koleżanka truskawka!

Podejrzewam, że ciężko znaleźć osobę, która przyznałaby, że nie lubi grillować. Wraz ze zmianą aury na wiosenno-letnią niemalże na każdym kroku możemy poczuć zapach palonego drewna i przyrządzanych potraw.

Gdy rozpieszcza nas „złota jesień” i nie ma przymrozków, z sadów owocowych aż wysypują się polskie, wspaniałe owoce: jabłka, gruszki, śliwki, na skraju lasów pojawiają się nawet maliny.

Jajka od dawnych czasów uważane były za pożywne i zdrowe, póki w latach siedemdziesiątych dietetycy nie wypowiedzieli wojny cholesterolowi, który w żółtku jaja znajduje się w sporych ilościach.

Wielokrotnie udowadniano, że stawianie sobie celów znacznie ułatwia przekształcanie ich w działania! Cele te powinny być konkretne, pozytywne i realistyczne.

Postaram się przedstawić wam najnowszy pogląd na temat kontroli apetytu, metabolizmu i zagrożeń wynikających z głodówki. przedstawię także proste i skuteczne techniki utraty masy ciała. Bo utrata tkanki tłuszczowej może korzystnie wpływać na wydolność sportową pod warunkiem, że jest bezpieczna i logiczna.

W Chinach magia i moc lecznicza żeń-szenia jest znana już od 4 tysięcy lat. Europa zainteresowała się tym korzeniem na początku XVI wieku.

Wiele kobiet twierdzi, że mikrofala to jeden z lepszych wynalazków XX wieku - tuż obok zmywarki i pralki. Kolarze, którzy mają mało czasu, bo większość tego „wolnego” spędzają na rowerze, pewnie odpowiedzieliby podobnie!

Skład: glutaminian sodu, inozynian disodowy, guanylan disodowy, dwutlenek krzemu, aromaty i barwniki (nie zawsze naturalne) sól, cukier a przy odrobinie szczęścia - warzywa suszone w ilości od 11-50%.

W marcu jak w garncu! Nasze ciała to czują i domagają się coraz to iększej ilości kolorowych warzyw pełnych witamin. Czy jednak nie jest na nie jeszcze za wcześnie? W tym numerze dowiecie się, co zrobić aby dokonać mądrego wyboru na placu targowym i wzbogacić swoją dietę w naturalne witaminy!

Na świeży imbir trzeba czekać do jesieni… wówczas coraz głośniej o jego zdrowych właściwościach. Na szczęście na imbirowe ciasteczka wykonane samemu, czy też kupione w szwedzkim sklepie „ikeowym”, zawsze jest pora!

Na śniadanie owsianka z cynamonem, na obiad makaron pod beszamelem koniecznie zaprawiony gałką muszkatołową, na deser ciasteczka imbirowe i waniliowy serek. Aromatycznie i zdrowo. A konkretnie i może coś więcej?

Dr Kwaśniewski radzi, żeby na śniadanie zjeść jajecznicę na smalcu i zagryźć podgardlem. Na drugie śniadanie wrąbać tłustą golonkę nie zapominając o skórze. Jadłospis obiadowy jest tak odrażający, że go pominiemy!

Gdyby ryby miały głos - zapewne wiele by nam powiedziały! Zwłaszcza to, że warto je jeść nie tylko od święta. Wigilijny karp powinien gościć częściej na naszych stołach a czemu? Zapraszamy do szybkiej lekturki!

Począwszy od mojej pierwszej „rowerowej zimy”, treningi kojarzą mi się z domową produkcją czegoś pysznego i pożytecznego! Nie przychodzi mi na myśl błotnisty i szary śnieg, mróz szczypiący w twarz, ale prędzej zmarznięte palce, którymi trudno wyjąć CIASTECZKA z tylnej kiszonki! Pozytywizm i pogoda ducha potrafi ą zdziałać wiele, a ciało naładowane energią dobrej jakości - wytrzymuje więcej, niżby się nam zdawało! Dziś przepis na domowej produkcji ciasteczka, których spokojnie możemy używać podczas zimowych treningów na rowerze, na nartach, podczas biegania, czy też po prostu traktować jako zdrową przekąskę! Obiecuję, że przepis będzie banalny - przynajmniej w wersji podstawowej!

Nie pijesz, nie żyjesz! …Ale czy pijąc to coś, przeżyjesz? …woda, dwutlenek węgla, barwnik (E150d), substancje słodzące, cyklaminian sodu, aspartam, acesulfam K, regulatory kwasowości - kwas fosforowy, cytrynian trójsodowy, aromaty, kofeina, substancje konserwujące: benzoesan sodu i sorbinian potasu. To tylko Cola Zero moi drodzy! Przed nami ten lepszy - cieplejszy czas w Polsce. Podczas upałów wzrasta zapotrzebowanie organizmu na płyny, zwłaszcza u osób intensywnie i regularnie trenujących.

Czy modyfikowana genetycznie żywność (GMO) to zbawienie ludzkości, czy jej przekleństwo, rozpisują się wszyscy, nawet tygodniki dla pań i portale Internetowe.



Strict Standards: Only variables should be passed by reference in /home/bikeboard/domains/bikeboard.pl/public_html/smarty/plugins/function.x_paginator.php on line 35

Strict Standards: Only variables should be passed by reference in /home/bikeboard/domains/bikeboard.pl/public_html/smarty/plugins/function.x_paginator.php on line 35
Aktualny numer

Piszemy m.in.

    Piszemy m.in. o:
  • lekkie koła do maratonu
  • Road Tour 2019
  • Andy - Apu Wamani
  • testujemy: Fulle XC, Ghost Kato 3.9 AL, KTM X-Strada 20, Trek Madone SLR 9 Disc eTap,Merida Silex 200, Scott Ransom 920